Ebook "Myśl jak człowiek biznesu". Przedsiębiorczość to stan umysłu. Jak dostrzegać okazje oraz nowe możliwości i wykorzystywać je w polskich realiach - Piotr Surdel
Każdy biznes, przedsiębiorstwo, sukces, zaczyna się w świecie przekonań lidera, a więc w głowie.
Wystarczą dwa słowa wypowiedziane w myślach: "To trudne", by najpiękniejszy pomysł, najbardziej szczytna idea, kreatywne rozwiązanie napotkało barierę, którą pokonać najtrudniej – barierę własnych ograniczeń i braku pewności.
"Myśl jak człowiek biznesu" nie jest kolejną książką techniczną na temat prowadzenia biznesu
Wiele publikacji na naszym rynku traktuje o różnych etapach prowadzenia biznesu: od procesu zakładania firmy, poprzez zwiększanie dochodów, o tym, jak prowadzić firmę, jak zdobywać klientów czy jak tworzyć skuteczną reklamę.
Skupiają się one w małym lub zerowym zakresie na kwestiach najważniejszych, które de facto odróżniają bankrutów od biznesmenów. Osoba przedsiębiorcza może pomyśleć, że sukces w biznesie ogranicza się do wykonywania serii czynności technicznych.
Czas raz na zawsze wyjaśnić, co stoi za sukcesem szczęśliwych biznesmenów: Mowa tutaj o specyficznym stanie umysłu, pozwalającym dostrzec i wykorzystać piętrzące się dookoła okazje. Nie mniej ważnym czynnikiem jest stan emocjonalny i stosunek do własnego biznesu oraz to, czy jest on zgodny z zainteresowaniami i charakterem swego twórcy.
Przedsiębiorczość to stan umysłu
Jeśli będziesz świadom, jak to, co myślisz, wpływa na Ciebie i Twoje otoczenie, i ukierunkujesz swój styl bycia na bardziej pozytywny, szybko przekonasz się, że otoczenie będzie wspierać ten komunikat równie mocno jak ten negatywny. Szybko zauważysz też dodatkową energię do działania. Twój umysł pozostanie również otwarty na możliwości zwykle piętrzące się dookoła oraz pozwoli z nich korzystać w odpowiedni sposób.
Pamiętaj: nie ma tutaj żadnej magii. Sposób myślenia wpływa na otoczenie nie za sprawą czarów, tylko Twojej reakcji, mającej potwierdzić Twoją otwartość lub uprzedzenia. Wręcz poszukujesz sytuacji potwierdzających słuszność Twego poglądu.
Kim jest autor książki - Piotr Surdel?
Autorem książki "Myśl jak człowiek biznesu" jest Piotr Surdel, założyciel i właściciel Akademii Daytradingu, szkolącej w praktycznej grze giełdowej na amerykańskich rynkach akcji. Autor cyklu Forex. Kompendium wiedzy oraz Daytrading. Amerykańskie rynki papierów wartościowych. Piotr Surdel jestem coachem, trenerem, menedżerem i prezesem. W książce dzieli się wiedzą o tym, czego potrzeba, by stworzyć z niczego satysfakcjonującą firmę, która może zapewnić byt pokoleniom Twojej rodziny. Uczy, jak zrobić to w polskich realiach.
Piotr Surdel jest też autorem książek:
Odkryłem, czego potrzebuje przedsiębiorca, by bogacić się nawet w czasach kryzysu
“Wiem doskonale, czego potrzebuje przedsiębiorca, by w obecnych czasach kryzysu bogacić się, a nie zamartwiać koniunkturą. Podchodzę do tematu od strony zwykłych ludzi tworzących wspaniałe firmy (niekoniecznie ogromne) na kanwie swych pasji, lub też szukających ich w firmach odziedziczonych. Są szczęśliwi, robiąc to, co robią i w dodatku mają stabilny dochód. Piszę o prawdziwej przedsiębiorczości w Polsce i jak się do niej zabrać, poczynając od psychiki przyszłego przedsiębiorcy. Dzielę się swym doświadczeniem na tym polu, wspartym nowoczesną wiedzą z zakresu coachingu, NLP czy psychologii pozytywnej.
Z czego składa się wiedza w "Myśl jak człowiek biznesu"?
Publikacja składa się z dwóch części. Część pierwsza skupia się na odkrywaniu Twojego instynktu przedsiębiorczego oraz na stawianiu pierwszych kroków w celu skorzystania z niego. Znajdziesz odpowiedzi na pytania, jak ćwiczyć swoją Przedsiębiorczą Percepcję, przyjrzysz się swoim głębszym motywacjom w roli przedsiębiorcy oraz sprecyzujesz własne zainteresowania i pasje przy pomocy ćwiczeń, które w mojej, w sumie zdrowej, głowie poczyniły prawdziwe cuda.
Natomiast część druga to zbiór tematów uzupełniających praktyczne podejście do przedsiębiorczości jako stanu umysłu. Zebrane tutaj tematy mają za zadanie inspirować Cię do ich modelowania i rozwijania w taki sposób, by stały się Twoją własną ideą. To w żadnym razie nie jest kompendium na temat przedsiębiorczości, a raczej pierwsze, czasem całkiem podstawowe, zaaplikowanie nowo nabytych umiejętności z części pierwszej. Zapraszam Cię do zabawy z tymi tematami oraz do wdrażania ich zaadaptowanych przez Ciebie wersji, tak by ubogacały Twoje życie tak fizycznie, jak i psychicznie.„
Od autora, Piotra Surdela
"To nieprawda, że mamy już wszystko — nie mamy całych setek ton produktów i tysięcy typów usług, których jeszcze nikt nie wymyślił"
- Piotr Surdel
Jak wprowadzić w życie całkowicie nowy pomysł na biznes?
Liczy się oryginalny pomysł, liczy się innowacja w dowolnej formie, nieważne, czy mała, czy duża. Nie trzeba wywołać rewolucji, by odnieść sukces w biznesie, chociaż ta przeważnie pomaga.
Przy spełnieniu kilku warunków — gdy wytworzy się podaż, popyt również się wygeneruje. Innymi słowy, jeśli dostarczysz produktu, którego nie ma jeszcze na rynku, i będzie on:
- dobrze reklamowany,
- miał chociaż śladową zdolność ułatwiania życia i / lub będzie uchodził za ładny i / lub ciekawy i / lub zabawny
wtedy znajdą się chętni, by go kupić.
Oto kilka przykłady nietypowych i udanych pomysłów biznesowych:
- Jeden z bardziej kuriozalnych pomysłów dotyczy pewnego Kanadyjczyka, który zbierał bobki kozic, lakierował je i wytwarzał z nich naszyjniki. Jako produkty naturalne i uznane za ładne szybko zyskały wzięcie tak w USA, jak i w Azji. Biznes kręcił się ładnych parę lat, doczekał się powielaczy, mimo iż rodzaj „surowca” nie był ukrywany przed opinią publiczną…
- Pewien Amerykanin, posiadacz sporych terenów w stanie Alaska, zaczął sprzedawać żwir na wiadra w cenie odpowiadającej dziesięciokrotności wartości owego żwiru. Według reklamy żwir ten nie był jednak zwykłym żwirem, a żwirem dla poszukiwaczy szlachetnych kamieni, gdyż teren, z którego pochodził, miał w nie obfitować — podobno na podstawie badań geologicznych. Kupowało się zatem wiadro drobnego żwiru, a potem wraz z rodziną w ramach wieczornych rozrywek szukało się szlachetnych lub półszlachetnych odłamków. Kilka osób coś znalazło, co tylko napędziło marketingową maszynę.
- Dwóch reżyserów: Daniel Myrnick i Eduardo Sanchez postanowiło nakręcić paradokument w formie horroru. Film kręcony „z ręki”, opowiadający mrożącą krew w żyłach historię nastolatków w lesie, nim trafił do kin, został poprzedzony reklamą w internecie stylizowaną na niecodzienne znalezisko. Każde takie „znalezisko” oprócz sensacji wywołuje ciekawość — właśnie te dwie rzeczy, sensację i ciekawość, Daniel i Eduardo zmiksowali po mistrzowsku. Realizacja filmu kosztowała wraz z reklamą zaledwie kilkadziesiąt tysięcy dolarów.
Zyski z dystrybucji przyniosły prawie dwieście pięćdziesiąt milionów dolarów. Chodzi o Blair Witch Project.
Kto najbardziej skorzysta na publikacji "Myśl jak człowiek biznesu"?
Książka jest skierowana do wszystkich ludzi, którzy mieli swój biznes, który upadł, do tych, którzy nie mieli firmy, lecz zawsze chcieli ją mieć oraz do ludzi, którzy dopiero myślą o otwarciu firmy, jak i tych, co już ją mają, lecz nie są z niej zadowoleni. Dostarcza odpowiedzi na pytanie, co różni przedsiębiorcę, któremu się udało i udaje, od przedsiębiorców, którzy męcząc się ze swym biznesem, cierpią mentalne katusze. Autor pokazuje coachingowe podejście do przedsiębiorczości w Polsce, które przetrenował, i chce otworzyć oczy tym, którzy są na to gotowi.
Jesteś gotowy? To działaj i czerp inspirację z książki "Myśl jak człowiek biznesu. Przedsiębiorczość to stan umysłu"!